Wiesz, z drugiej strony nie wiem czy forma ,,rozprawiania” się z de Mello, jaką wybrałem czyli cytaty plus moje ewentualne komentarze jest jakoś ciekawa dla czytelnika do komentowania.
...zapodawaj dalsze. Nie wiem czy jest – ta forma – ciekawa, ale jest JEDYNA!!!! Zapodawaj więc następną, :-)) A De Mello jest wart tego – przyznam, że czytałem dawno temu i po tym czasie warto do niego sięgnąć.
natomiast Twoej komenty, jak i również komenty komentujących są niezwykle ciekawe, gdyż sa pewnego rodzaju filtrem który wyłapuje to, co niekoniecznie wyłapie inny czytelnik – w znaczeniu – ja. I dlatego własnie snucie reflekscji “na kanwie” jest” wartościowe i dobre.
p.s.
Czy jest sens pytać? No właśnie. Ja nie pytam tych moich zanomych, gdyż mi się wydaje, że nie ma po co. Ale z drugiej strony nie zapytałem, a przecież co mi szkodzi? :-)))
************************
Tyle cudów i prezentów, jak wysławić Ciebie Boże… .
Grześ
Wiesz, z drugiej strony nie wiem czy forma ,,rozprawiania” się z de Mello, jaką wybrałem czyli cytaty plus moje ewentualne komentarze jest jakoś ciekawa dla czytelnika do komentowania.
...zapodawaj dalsze. Nie wiem czy jest – ta forma – ciekawa, ale jest JEDYNA!!!! Zapodawaj więc następną, :-)) A De Mello jest wart tego – przyznam, że czytałem dawno temu i po tym czasie warto do niego sięgnąć.
natomiast Twoej komenty, jak i również komenty komentujących są niezwykle ciekawe, gdyż sa pewnego rodzaju filtrem który wyłapuje to, co niekoniecznie wyłapie inny czytelnik – w znaczeniu – ja. I dlatego własnie snucie reflekscji “na kanwie” jest” wartościowe i dobre.
p.s.
Czy jest sens pytać? No właśnie. Ja nie pytam tych moich zanomych, gdyż mi się wydaje, że nie ma po co. Ale z drugiej strony nie zapytałem, a przecież co mi szkodzi? :-)))
************************
poldek34 -- 23.09.2008 - 23:02Tyle cudów i prezentów, jak wysławić Ciebie Boże… .