W wstepie napisałem, że przewidywany jest wzrost kosztów energii na poziomie ok. 50%, co oznacza, że jezeli obecnie wynosi on ok. 200 zł za 1 kWh, to za kilka lat, a może i miesięcy będzie to 300 zł i to niezaleznie od tego czy będziemy płacić za dwutlenek węgla, czy inwestować. To drugie sensowniejsze rozwiązanie jest jednak również kosztowne jako że wymaga nowoczesnych technik, aparatury itp. Oczywiście, że nie tylko energetyka ma zlikwidować oddawanie do atmosfery gazów cieolarnianych, ale po prostu jako największy producent tego gazu podejmuje działania zarówno w zakresie makro, jak i mikro. Na razie tylko teoretyczne, choć jeden z najnowoczesniejszych w Europie blok w Łagiszy jest dowodem na to , ze praktyka ma tu tez coś do powiedzenia. Nie napisałem, że uczestnicy reprezentujący krajowy biznes energetyczny podpisali list intencyjny w sprawie rozpoczęcia budowy następnej elektrowni tego typu. Odnośnie materiałów dysponuję zbiorem referatów, do których trzeba będzie jeszcze wracać.
Koszt kWh
W wstepie napisałem, że przewidywany jest wzrost kosztów energii na poziomie ok. 50%, co oznacza, że jezeli obecnie wynosi on ok. 200 zł za 1 kWh, to za kilka lat, a może i miesięcy będzie to 300 zł i to niezaleznie od tego czy będziemy płacić za dwutlenek węgla, czy inwestować. To drugie sensowniejsze rozwiązanie jest jednak również kosztowne jako że wymaga nowoczesnych technik, aparatury itp. Oczywiście, że nie tylko energetyka ma zlikwidować oddawanie do atmosfery gazów cieolarnianych, ale po prostu jako największy producent tego gazu podejmuje działania zarówno w zakresie makro, jak i mikro. Na razie tylko teoretyczne, choć jeden z najnowoczesniejszych w Europie blok w Łagiszy jest dowodem na to , ze praktyka ma tu tez coś do powiedzenia. Nie napisałem, że uczestnicy reprezentujący krajowy biznes energetyczny podpisali list intencyjny w sprawie rozpoczęcia budowy następnej elektrowni tego typu. Odnośnie materiałów dysponuję zbiorem referatów, do których trzeba będzie jeszcze wracać.
Podróżny -- 04.10.2008 - 17:15