W Danii inaczej wieje. Tam jest tylko płaska łąka i wiatr od morza. Z każdej strony.
Co do przepisów to się nie znam ale słyszałem, że u nas zakłady energetyczne gnoja małych dostawców oferując im ceny poniżej rynkowej.
No i na koniec czysta statystyka. 1000 małych elektrowni o mocy 2 MW to jest ok 3-5-6% naszego zapotrzebowania.
Panowie
W Danii inaczej wieje.
Tam jest tylko płaska łąka i wiatr od morza.
Z każdej strony.
Co do przepisów to się nie znam ale słyszałem, że u nas zakłady energetyczne gnoja małych dostawców oferując im ceny poniżej rynkowej.
No i na koniec czysta statystyka. 1000 małych elektrowni o mocy 2 MW to jest ok 3-5-6% naszego zapotrzebowania.
Igła -- 05.10.2008 - 13:15