Kazik: Z agencjami ratingowymi jest problem, ale nie do końca taki jak pisze Azrael. Problemem jest ich wiarygodność – rynek takich usług to oligopol (żeby nie powiedzieć kartel), bo finansowa bariera wejścia na rynek jest koszmarnie wysoka. Poza S&P, Moodys i Fitch praktycznie nikt się nie liczy w tej branży, więc te firmy mogą sobie ustalać ratingi z sufitu. W normalnych warunkach – porządnego wolnego rynku – nierzetelnego dostawcę usług wzięliby diabli, a tutaj mechanizm nie działa.
Azrael: Jak nie piszesz o PiS/PO/Obamie to z przyjemnością się Ciebie czyta.
@Kazik, @Azrael
Kazik: Z agencjami ratingowymi jest problem, ale nie do końca taki jak pisze Azrael. Problemem jest ich wiarygodność – rynek takich usług to oligopol (żeby nie powiedzieć kartel), bo finansowa bariera wejścia na rynek jest koszmarnie wysoka. Poza S&P, Moodys i Fitch praktycznie nikt się nie liczy w tej branży, więc te firmy mogą sobie ustalać ratingi z sufitu. W normalnych warunkach – porządnego wolnego rynku – nierzetelnego dostawcę usług wzięliby diabli, a tutaj mechanizm nie działa.
Azrael: Jak nie piszesz o PiS/PO/Obamie to z przyjemnością się Ciebie czyta.
K
Banan -- 14.10.2008 - 14:10