malo kto wierzyl (i wierzy) w to, co widzi, bo to generalnie zmylka jest i dym. Pewnie Pan się z nami w tej kwestii zgodzi, bo na tym między innymi polega nasz konserwatyzm.
Po wtóre nie chcialbym zdradzac przedwcześnie elementów fabuly pewnego serialu z udzialem Smoka W., Szewca Skuby i Królika Krakowskiego.
Po trzecie – a musi byc Pan zlosliwy o tej porze? I pomyśleć, że w dobrej wierze popelnilem egzegezę niektórych, niezrozumialych dla obcokrajowców, fragmentów tekstu p. Consolamentum.
U nas, w Krakowie, Panie Yayco
malo kto wierzyl (i wierzy) w to, co widzi, bo to generalnie zmylka jest i dym. Pewnie Pan się z nami w tej kwestii zgodzi, bo na tym między innymi polega nasz konserwatyzm.
Po wtóre nie chcialbym zdradzac przedwcześnie elementów fabuly pewnego serialu z udzialem Smoka W., Szewca Skuby i Królika Krakowskiego.
Po trzecie – a musi byc Pan zlosliwy o tej porze? I pomyśleć, że w dobrej wierze popelnilem egzegezę niektórych, niezrozumialych dla obcokrajowców, fragmentów tekstu p. Consolamentum.
Dobranoc z Panem:-)
Lorenzo -- 01.11.2008 - 00:18