E, tak naprawdę to tekst jest polemiką z durnotą Terlikowskiego na S24. Jeżeli chodzi o ważność tych decyzji, to powinno je się docenić. Amerykanie dla tak zwanych “wartości” mogą się nawet zabijać.
Co do Tuska – liczyłem, że spory światopoglądowe będzie potrafił rozwiązywać sam. Rozczarowałem się do niego – nie tylko w tej sprawie. Brak mu odwagi we wszystkim.
@grześ, Igła
E, tak naprawdę to tekst jest polemiką z durnotą Terlikowskiego na S24. Jeżeli chodzi o ważność tych decyzji, to powinno je się docenić. Amerykanie dla tak zwanych “wartości” mogą się nawet zabijać.
Co do Tuska – liczyłem, że spory światopoglądowe będzie potrafił rozwiązywać sam. Rozczarowałem się do niego – nie tylko w tej sprawie. Brak mu odwagi we wszystkim.
Azrael -- 10.11.2008 - 14:18