Patrzę już na to wszystko z rosnącym obrzydzeniem ale i ubolewaniem.
Jak często nawet dorośli ludzie nie mają w sobie szczepionki na sączoną im głupotę.
A dzisiejsi dwudziestolatkowie na moich oczach zamienieni zostali w jankeskich murzynów.
Z umysłowego getta.
Panie Marku
Patrzę już na to wszystko z rosnącym obrzydzeniem ale i ubolewaniem.
Igła -- 30.11.2008 - 15:46Jak często nawet dorośli ludzie nie mają w sobie szczepionki na sączoną im głupotę.
A dzisiejsi dwudziestolatkowie na moich oczach zamienieni zostali w jankeskich murzynów.
Z umysłowego getta.