bo jeszcze kto nowy uwierzy, żeś taki delikates grzeczny.
Albo że się na krzyczących ptakach wyznajesz.
Akurat!
Czy Ty masz może 950 lat około?
Bo takie mam wrażenie.
Coś często?
No tak, grudzień, zima, te klimaty.
A ogrzewanie pewnie na gaz rosyjski?
To i nie dziwota że na termometr nerwowo zerkasz.
Jarecki i ja mamy na węgiel, a ostatecznie i chrust.
Trza wiedzieć, jak się w życiu ustawić :-)
Dobra dobra,
bo jeszcze kto nowy uwierzy, żeś taki delikates grzeczny.
s e r g i u s z -- 02.12.2008 - 21:15Albo że się na krzyczących ptakach wyznajesz.
Akurat!
Czy Ty masz może 950 lat około?
Bo takie mam wrażenie.
Coś często?
No tak, grudzień, zima, te klimaty.
A ogrzewanie pewnie na gaz rosyjski?
To i nie dziwota że na termometr nerwowo zerkasz.
Jarecki i ja mamy na węgiel, a ostatecznie i chrust.
Trza wiedzieć, jak się w życiu ustawić :-)