Ja Pana notkę wypasioną widziałam, ale ze mną na tematy polityczne to się nie da rozmawiać bo ja mam to w potylicy, co do zasady. No.
Dodam na marginesie, że niezłe ma Pan chody u Spirytusa i Mowensa. Ja wciąż nad tym pracuję.
Złośliwość Panie Jerzy obcą mi nie jest, ale natenczas (Wojski…) to było coś niejako bardziej. Zostawmy.
Przeprosiny przyjmuję, a życie toczy się dalej. I dobrze.
:)
Panie Jerzy
Ja Pana notkę wypasioną widziałam, ale ze mną na tematy polityczne to się nie da rozmawiać bo ja mam to w potylicy, co do zasady. No.
Dodam na marginesie, że niezłe ma Pan chody u Spirytusa i Mowensa. Ja wciąż nad tym pracuję.
Złośliwość Panie Jerzy obcą mi nie jest, ale natenczas (Wojski…) to było coś niejako bardziej. Zostawmy.
Przeprosiny przyjmuję, a życie toczy się dalej. I dobrze.
:)
Gretchen -- 13.12.2008 - 15:33