Pani Magio!
1) Tak, ma Pani racje, Strefa Gazy to jeden z najgesciej zaludnionych regionow swiata, ale to jest tylko plus z punktu widzenia Hamasu. Chaled Meszal wykorzystuja to, bo co zrobil Hamas, by uniknac smierci cywilow?
Przy okazji – w poludniowym Libanie stosowano podobna strategie. Tam tez jest az taka gestosc zaludnienia?
Na temat bezsensownosci tego ataku pisalem powyzej w artykule.
2) Yhm, czyli wg Pani to Izrael zlamal rozejm, ktory obowiazywal do grudnia. Nie widze jednak po stronie Hamasu (i Izraela rowniez) checi dojscia do porozumienia. Hamas to terrorysci, a Zydow trzeba zepchnac do morza. Ciezko o dobry kompromis. Izrael robi popisowa akcje, ale ona – poza osiaganiem doraznych celow – nic mu nie da.
Ja jestem tylko ciekawy, ile Fatah straci u Palestynczykow po calej akcji.
3) Musze odszukac ten artykul.
;)
Ja wiem, ze ladne, dlatego wstawilem ten link :).
Pani Magio!
1) Tak, ma Pani racje, Strefa Gazy to jeden z najgesciej zaludnionych regionow swiata, ale to jest tylko plus z punktu widzenia Hamasu. Chaled Meszal wykorzystuja to, bo co zrobil Hamas, by uniknac smierci cywilow?
Przy okazji – w poludniowym Libanie stosowano podobna strategie. Tam tez jest az taka gestosc zaludnienia?
Na temat bezsensownosci tego ataku pisalem powyzej w artykule.
2) Yhm, czyli wg Pani to Izrael zlamal rozejm, ktory obowiazywal do grudnia. Nie widze jednak po stronie Hamasu (i Izraela rowniez) checi dojscia do porozumienia. Hamas to terrorysci, a Zydow trzeba zepchnac do morza. Ciezko o dobry kompromis. Izrael robi popisowa akcje, ale ona – poza osiaganiem doraznych celow – nic mu nie da.
Ja jestem tylko ciekawy, ile Fatah straci u Palestynczykow po calej akcji.
3) Musze odszukac ten artykul.
Pozdrawiam.
Patryk Gorgol -- 30.12.2008 - 14:45