Ale jak przełamać te nicnierobienie? Skąd brać przywódców. Jak wyłaniać elity?
Przecież naród składający się z samych przekupek, agentów ubezpieczeniowych, taksówkarzy i telewizyjnych panienek skazany jest na niebyt.
No dobrze panie Rafale
Ale jak przełamać te nicnierobienie?
Skąd brać przywódców.
Jak wyłaniać elity?
Przecież naród składający się z samych przekupek, agentów ubezpieczeniowych, taksówkarzy i telewizyjnych panienek skazany jest na niebyt.
Igła -- 04.01.2009 - 12:07