Tylko, że w polityce dojrzałość osiąga się raczej po 40tce, choćby dlatego, że jest to zawód zaufania publicznego.
Tacy jak on powinni najpierw pracować na zapleczu a nie być twarzą Ruchu.
Jego pobyt w sejmie to przypadek sezonowy.
Nikt go nie będzie za jakiś czas pamiętał.
Zapał to dobra rzecz
Tylko, że w polityce dojrzałość osiąga się raczej po 40tce, choćby dlatego, że jest to zawód zaufania publicznego.
Igła -- 04.01.2009 - 18:10Tacy jak on powinni najpierw pracować na zapleczu a nie być twarzą Ruchu.
Jego pobyt w sejmie to przypadek sezonowy.
Nikt go nie będzie za jakiś czas pamiętał.