złym sposobem na rozwiązanie konfliktu tak samo niedokończona wojna, nieroztrzygniety konflikt, brak zwycięzcy jest zły.
Powoduje tylko podtrzymywanie fikcji, złudne ograniczanie ofiar.
I wtedy takie Hamasy odbudowują siły, szczują i szkolą bojowników i fanatyków, dorasta kolejne pokolenie mścicieli a środki pomocowe trafiają w ręce żołdactwa i bandytów.
Cała ta działność międzynarodowa, te łzawe apele, załamywania rąk, medialne kampanie dają tylko fikcyjne wstrzymanie konfliktu.
A on wybucha ze zdwojoną siłą za jakiś czas.
I znowu giną dzieci.
Tak jak wojna jest
złym sposobem na rozwiązanie konfliktu tak samo niedokończona wojna, nieroztrzygniety konflikt, brak zwycięzcy jest zły.
Igła -- 06.01.2009 - 09:26Powoduje tylko podtrzymywanie fikcji, złudne ograniczanie ofiar.
I wtedy takie Hamasy odbudowują siły, szczują i szkolą bojowników i fanatyków, dorasta kolejne pokolenie mścicieli a środki pomocowe trafiają w ręce żołdactwa i bandytów.
Cała ta działność międzynarodowa, te łzawe apele, załamywania rąk, medialne kampanie dają tylko fikcyjne wstrzymanie konfliktu.
A on wybucha ze zdwojoną siłą za jakiś czas.
I znowu giną dzieci.