pisze pan do skromnego architekta/urbanisty, bywałego w sprawach ocennych ale zupełnie niewiedzącego nic o deskryptywności. Co do Webera, to rzeczywiście był klasyczny – nawet udało mi się go poznać! Jan Weber, legendarny popularyzator muzyki klasycznej w radiowej Trójce w jej klasycznych czasach, wyczulił me uszy na wiele wspaniałości. Miał dar przykuwającego uwagę mówienia o sprawach, o których nie miało się zielonego pojęcia. Choć mam odrobinę wątpliwości, czy o panu Janie myślał Pan…
Panie Yayco drogi,
pisze pan do skromnego architekta/urbanisty, bywałego w sprawach ocennych ale zupełnie niewiedzącego nic o deskryptywności. Co do Webera, to rzeczywiście był klasyczny – nawet udało mi się go poznać! Jan Weber, legendarny popularyzator muzyki klasycznej w radiowej Trójce w jej klasycznych czasach, wyczulił me uszy na wiele wspaniałości. Miał dar przykuwającego uwagę mówienia o sprawach, o których nie miało się zielonego pojęcia. Choć mam odrobinę wątpliwości, czy o panu Janie myślał Pan…
Pozdrawiam ocennie i drogocennie
jotesz -- 08.01.2009 - 09:17