pomysł świetny, ale pozwól że skrytykuję tłumaczenie.
Czytając przekład ma się wrażenie obcowania z równiachą i swoim człowiekiem, a wszyscy – tak przeciwnicy jak i zwolennicy Prezesa wiedzą, że jest wręcz odwrotnie.
Z tego wnioskuję, że to nie tłumaczenie było, a raczej konspekt do użytku wewnętrzego;-)
Renato,
pomysł świetny, ale pozwól że skrytykuję tłumaczenie.
Czytając przekład ma się wrażenie obcowania z równiachą i swoim człowiekiem, a wszyscy – tak przeciwnicy jak i zwolennicy Prezesa wiedzą, że jest wręcz odwrotnie.
Z tego wnioskuję, że to nie tłumaczenie było, a raczej konspekt do użytku wewnętrzego;-)
Pozdrawiam ostrożnie, zerkając na guzik.
merlot -- 25.01.2009 - 15:58