Renato!

Renato!

Rzeczywistość niestety jest bardziej ponura. Gdyby Ważniejsza Część Lechujarka tak była przeżarta cynizmem, to można było by mieć nadzieję na koniunkturalne zwroty w deklaracjach programowych. Bo to byłoby pragmatyczne.
Ja sądzę, (a jest to możliwość przerażająca) że on w te wygłaszane “prawdy” po prostu wierzy. I przez to jest bardziej niebezpieczny.
Jako fanatyczny dogmatyk.
Chciałbym się mylić, ale pełne pasji erupcje szczerości dla mnie są swoistym zwycięstwem prawdziwego Prezesa, który mimo napomnień, odrzuca porady i scenariusze, i podczas wystąpień zrywa krępujący go pancerz hipokryzji i po prostu jest sobą.
Z mojego pobytu w wojsku pamiętam określenie, które tam było zniewagą ostateczną : “Chamski sznurek!”

Serdecznie pozdrawiam!

tarantula


Na marginesie /Tłumaczenie z naszego na wolski/ By: ererka (26 komentarzy) 25 styczeń, 2009 - 01:13