Czy w Stolycy nie ma jakiejś kablówki za przeproszeniem z szerokom ofertom?
Albo czy wspólnota nie może się zespolić we wspólny odbiornik, hę?
Poza wszystkim tv poza meczami i incydentalnie filmami jakimiś to syf.
Nie masz czego żałować. A nowe doświadczenie zdobyłaś, poniekąd politechniczne.
:D:D:D
Pozdr
Gretchen
Czy w Stolycy nie ma jakiejś kablówki za przeproszeniem z szerokom ofertom?
Albo czy wspólnota nie może się zespolić we wspólny odbiornik, hę?
Poza wszystkim tv poza meczami i incydentalnie filmami jakimiś to syf.
Nie masz czego żałować. A nowe doświadczenie zdobyłaś, poniekąd politechniczne.
:D:D:D
Pozdr
RafalB -- 27.01.2009 - 13:52