my ze Stachem jesteśmy starsi panowie dwaj, już szron na głowie i nie to zdrowie, ale w sercu ciągle maj…
Zamiast wiosłowania (ze względu na zakwasy) łowimy ryby. W myśl naszych wcześniejszych ustaleń: “Ryby będą, czy nie będą, trzeba chodzić z własną wędą...”.
WSP Igło,
my ze Stachem jesteśmy starsi panowie dwaj, już szron na głowie i nie to zdrowie, ale w sercu ciągle maj…
Andrzej F. Kleina -- 03.02.2009 - 19:37Zamiast wiosłowania (ze względu na zakwasy) łowimy ryby. W myśl naszych wcześniejszych ustaleń: “Ryby będą, czy nie będą, trzeba chodzić z własną wędą...”.