Bocheńskiego nadrób, bo to wstyd jest nie znać. Wspomnienie to dobry kawałek na początek. Fajne o Mussolinim, bo Bocheński z gościem negocjował uwolnienie profesorów UJ. Z pewnym sukcesem i “Musiowi” wręczył album malarstwa polskiego, który trafił do niego z powrotem via US Army.
Bocheński to jednak jest oddech( choć w dominikańskim…). Pozdro
Tamże znakomity kawałek o Ojcu Kolbe i tym jego Niepokalanowie. Cos podobnego nam tu Sergiusz szykuje, więc sza….
Grzesiu
Bocheńskiego nadrób, bo to wstyd jest nie znać. Wspomnienie to dobry kawałek na początek. Fajne o Mussolinim, bo Bocheński z gościem negocjował uwolnienie profesorów UJ. Z pewnym sukcesem i “Musiowi” wręczył album malarstwa polskiego, który trafił do niego z powrotem via US Army.
Jacek Jarecki -- 10.02.2009 - 20:10Bocheński to jednak jest oddech( choć w dominikańskim…). Pozdro
Tamże znakomity kawałek o Ojcu Kolbe i tym jego Niepokalanowie. Cos podobnego nam tu Sergiusz szykuje, więc sza….