nie biega mi o osobę A.Kwaśniewskiego,bo swoje zdanie o nim mam.I napewno nie chodzi o spektakularny sukces Prezydenta.
Chodzi o rzetelność,szacunek i uznanie dokonań ludzi,którzy wyrośli nad przeciętność.
Karol Wojtyła Jan Paweł II nie był marionetką,popychlem.
Chodzi mi o to,że nagle wywleka się rzeczy,które są gdybaniem,biciem piany,tworzeniem bomby dziennikarskiej.
Jan Paweł II nigdy głupcem nie był,nigdy nie był bezwolnym narzędziem w rękach tej,czy innej koterii.
Zbyt wielkim był Umysłem.To była nieprzeciętna Osoba.
Panie Maciejowski
nie biega mi o osobę A.Kwaśniewskiego,bo swoje zdanie o nim mam.I napewno nie chodzi o spektakularny sukces Prezydenta.
Chodzi o rzetelność,szacunek i uznanie dokonań ludzi,którzy wyrośli nad przeciętność.
Karol Wojtyła Jan Paweł II nie był marionetką,popychlem.
Chodzi mi o to,że nagle wywleka się rzeczy,które są gdybaniem,biciem piany,tworzeniem bomby dziennikarskiej.
Jan Paweł II nigdy głupcem nie był,nigdy nie był bezwolnym narzędziem w rękach tej,czy innej koterii.
Zbyt wielkim był Umysłem.To była nieprzeciętna Osoba.
Pozdrawiam
!Errrare humanum est
Zenek -- 28.02.2009 - 14:46