za “propagandę polityczną” ... RRK owszem, ale mnie to mało przeszkadzało póki waliła w bęben, w który ja też lubię powalić.
natomiast co do Mireksa to skifa z tym jego rzekomym “propagowaniem politycznym”
nigdy nie uważałem wpisów Mireksa
za “propagandę polityczną” ... RRK owszem, ale mnie to mało przeszkadzało póki waliła w bęben, w który ja też lubię powalić.
natomiast co do Mireksa to skifa z tym jego rzekomym “propagowaniem politycznym”
Docent Stopczyk -- 16.03.2009 - 12:56