amen i podpisuje sie
:)
I nie chodzi o wulgaryzmy, bo ja sam przeklinam, ale mam wrażenie, że wyzywanie kogoś od śmieci to już jednak jest przegięcie totalne.
Nom, ale nie wymagam, by moje standardy innych obowiązywały.
Ale jestem pod pozytywnym wrażeniem tego, co napisałeś tu.
Jachoo,
amen i podpisuje sie
:)
I nie chodzi o wulgaryzmy, bo ja sam przeklinam, ale mam wrażenie, że wyzywanie kogoś od śmieci to już jednak jest przegięcie totalne.
Nom, ale nie wymagam, by moje standardy innych obowiązywały.
Ale jestem pod pozytywnym wrażeniem tego, co napisałeś tu.
grześ -- 07.04.2009 - 22:18