Pytajnik nie jest stroną, a obserwatorem więc jego tożsamość nie ma znaczenia.
Pytajnik się dopytywał, bo zrobiło mu się przykro przeczytawszy ten wpis i nie rozumie co właściwie się stało. Choć po kilku godzinach ma już pełniejszy obraz i zaczął rozumieć metafory.
Choć nadal nie rozumie na czym polega zbrodnia?
Czymże było kłamstwo osób, które spotkałaś na pogrzebie, a które w nadmiernej reprezentacji wyrzucasz ze swojego życia?
Pytam, bo w moim mniemaniu pochopnie wychłostałaś publicznie kilka osób, wspólnych znajomych. Opierając się na anonimowym źródle informacji bądź co gorsze własnej nieuprawnionej ingerencji w zacisze zamkniętego pokoiku.
Stąd jak najbardziej uprawnione pytanie skąd wiesz, że kłamstwo jest kłamstwem??
Dopytuję, bo ustawiasz się w roli fałszywego męczennika. A może “oni” znowu kłamią.
Gretchen
Pytajnik nie jest stroną, a obserwatorem więc jego tożsamość nie ma znaczenia.
Pytajnik się dopytywał, bo zrobiło mu się przykro przeczytawszy ten wpis i nie rozumie co właściwie się stało. Choć po kilku godzinach ma już pełniejszy obraz i zaczął rozumieć metafory.
Choć nadal nie rozumie na czym polega zbrodnia?
Czymże było kłamstwo osób, które spotkałaś na pogrzebie, a które w nadmiernej reprezentacji wyrzucasz ze swojego życia?
Pytam, bo w moim mniemaniu pochopnie wychłostałaś publicznie kilka osób, wspólnych znajomych. Opierając się na anonimowym źródle informacji bądź co gorsze własnej nieuprawnionej ingerencji w zacisze zamkniętego pokoiku.
Stąd jak najbardziej uprawnione pytanie skąd wiesz, że kłamstwo jest kłamstwem??
Dopytuję, bo ustawiasz się w roli fałszywego męczennika. A może “oni” znowu kłamią.
Pozdrawiam z pytajnikiem w oczach.
Pytajnik (gość) -- 10.05.2009 - 22:55