Trochę racji to jednak Krasowski ma. Rzecz jednak nie w tym, że blogsfera jest głupia a papierzaki mądre, tylko że ludzie z którymi Krasowski ewentualnie mógłby porozmawiać nie rodzą się, prawda, na kamieniu. Wysoko poprzeczka. Problem jest w samym Krasowskim. A przy okazji naczelny zarabia pieniądze, robi ruch w interesie. Sprytne. Gnidowate, ale sprytne.
-->sergiusz
Trochę racji to jednak Krasowski ma. Rzecz jednak nie w tym, że blogsfera jest głupia a papierzaki mądre, tylko że ludzie z którymi Krasowski ewentualnie mógłby porozmawiać nie rodzą się, prawda, na kamieniu. Wysoko poprzeczka. Problem jest w samym Krasowskim. A przy okazji naczelny zarabia pieniądze, robi ruch w interesie. Sprytne. Gnidowate, ale sprytne.
referent Bulzacki (gość) -- 24.05.2009 - 14:30