czytałem we wspomnieniach syna gen. Sosabowskiego o tych 6 funtach, i chyba rzeczywiście coś pochrzaniłem.Nie szkodzi, niech będzie przenośnia.:)
Co do Maczka, to przejeżdżałem zupełnie przypadkiem w połowie lat 80 przez Bredę i ze zdumieniem zobaczyłem całe miasto w biało czerwonych flagach.
Okazało się że to rocznica wyzwolenia.
Holendrzy nas fetowali, a my?
Igło,
czytałem we wspomnieniach syna gen. Sosabowskiego o tych 6 funtach, i chyba rzeczywiście coś pochrzaniłem.Nie szkodzi, niech będzie przenośnia.:)
Co do Maczka, to przejeżdżałem zupełnie przypadkiem w połowie lat 80 przez Bredę i ze zdumieniem zobaczyłem całe miasto w biało czerwonych flagach.
Okazało się że to rocznica wyzwolenia.
Holendrzy nas fetowali, a my?
Pozdrawiam
yassa (gość) -- 31.05.2009 - 13:23