To, niestety, może się udać jeśli państwa członkowskie (czytaj: ich rządy i parlamenty) zostaną sprowadzone do roli potulnych wykonawców woli UE (czytaj: Komisji Europejskiej), o czym stanowi art. 3a. pkt.3 TL, a niepodzielną władzę (w praktyce dyktatura; tak, wiem jak to brzmi) sprawować będzie rzeczona KE wg zapisów art. 9d TL. Funkcje kontrolne zapewni obowiązek współpracy z Europolem i Eurojustem (art. 8c ust. c) i elektronika.
Już teraz jest źle ale zawsze może być gorzej, czego nikomu z nas nie życzę.
Panie Yasso
Jestem niedowiarkiem.
To, niestety, może się udać jeśli państwa członkowskie (czytaj: ich rządy i parlamenty) zostaną sprowadzone do roli potulnych wykonawców woli UE (czytaj: Komisji Europejskiej), o czym stanowi art. 3a. pkt.3 TL, a niepodzielną władzę (w praktyce dyktatura; tak, wiem jak to brzmi) sprawować będzie rzeczona KE wg zapisów art. 9d TL. Funkcje kontrolne zapewni obowiązek współpracy z Europolem i Eurojustem (art. 8c ust. c) i elektronika.
Już teraz jest źle ale zawsze może być gorzej, czego nikomu z nas nie życzę.
To pójdę precz. Ech…
Magia -- 05.06.2009 - 16:24