Odnośnie istoty wpisu, to za zbrodnie na polskich obywatelach w czasie II wojny światowej odpowiadają III Rzesza i Unia Sowiecka. Moralnie także Ruś Kijowska. Prawnie Niemcy i Rosja. Odszkodowań i zwrotu mienia może domagać się państwo Polskie, a nie jakieś organizacje. :)
Sam czytuję Waldemara Łysiaka z przyjemnością zakłócaną jedynie jego pchaniem się na świecznik pierwszeństwa i cierpiętnictwa. Zupełnie nie wiem dlaczego Panu adrenalina z powodu tej lektury skacze. Przecież są to rzeczy niemal oczywiste, w większości widoczne okiem nieuzbrojonym.
Panie Joteszu!
Odnośnie istoty wpisu, to za zbrodnie na polskich obywatelach w czasie II wojny światowej odpowiadają III Rzesza i Unia Sowiecka. Moralnie także Ruś Kijowska. Prawnie Niemcy i Rosja. Odszkodowań i zwrotu mienia może domagać się państwo Polskie, a nie jakieś organizacje. :)
Sam czytuję Waldemara Łysiaka z przyjemnością zakłócaną jedynie jego pchaniem się na świecznik pierwszeństwa i cierpiętnictwa. Zupełnie nie wiem dlaczego Panu adrenalina z powodu tej lektury skacze. Przecież są to rzeczy niemal oczywiste, w większości widoczne okiem nieuzbrojonym.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 02.07.2009 - 13:31