Ten człowiek, Barbur, jest przesiąknięty nienawiścią.
Gdybym była Grossem mogłabym napisać, że wyssał nienawiść z mlekiem matki.
Na szczęście nie jestem.
Z jednej strony wzbudza we mnie obrzydzenie; z drugiej – jest mi po prostu go żal, jak każdego człowieka, który nigdy nie wiedział lub zapomniał co to znaczy być Człowiekiem. Dla innych.
Jacku
Ten człowiek, Barbur, jest przesiąknięty nienawiścią.
Gdybym była Grossem mogłabym napisać, że wyssał nienawiść z mlekiem matki.
Na szczęście nie jestem.
Z jednej strony wzbudza we mnie obrzydzenie; z drugiej – jest mi po prostu go żal, jak każdego człowieka, który nigdy nie wiedział lub zapomniał co to znaczy być Człowiekiem. Dla innych.
Pozdrawiam.
Magia -- 30.07.2009 - 19:53