W sumie nie wiem, dlaczego Żakowski nie zaprasza do programu naszego Ziggiego. Pewnie poszło o jakiś drobiazg, a teraz nie wiedzą jak się pogodzić. Ej, życie, życie… A Ziggi przecież wcale nie jest gorszy od Wołka, a na pewno bardziej perspektywiczny. To jest jednak wielka formacja intelektualna, skoro lekką ręką może sobie pozwolić na takie straty.
-->Yassa
W sumie nie wiem, dlaczego Żakowski nie zaprasza do programu naszego Ziggiego. Pewnie poszło o jakiś drobiazg, a teraz nie wiedzą jak się pogodzić. Ej, życie, życie… A Ziggi przecież wcale nie jest gorszy od Wołka, a na pewno bardziej perspektywiczny. To jest jednak wielka formacja intelektualna, skoro lekką ręką może sobie pozwolić na takie straty.
referent Bulzacki -- 07.08.2009 - 15:49