W kwesti sojuszu to czasy ideologi a nawet strategi poszły sie chedożyć pozostała tylko taktyka i to doraźna na zasadzie tyle zysku co w pysku.No i są uzasadniacze mały świństw żeby ładniej pachniały tym co im to g..em. zalatuje tacy jak Migalski ,Czarnecki,Chlebowski,Kalisz a teraz widzę ze i Wildstein do nich dołącza.U Bułhakowa był taki fragment kiedy Korowiow pyta Wolanda A jak Messer znajdujesz mieszkańców Moskwy.I pada odpowiedź.Ludzie jak ludzie są jacy byli chciwi,głupi ,okrutni a i wspólczucie zapuka czasem do ich serc.Tylko problem mieszkaniowy ma na nich zdecydowanie zgubny wpływ.I tylko tyle panie Igło i aż tyle.I dla tego jak cud sie nie zdarzy to zobaczą mnie na wyborach jak własne uszy.
W kwesti sojuszu panie Igło
W kwesti sojuszu to czasy ideologi a nawet strategi poszły sie chedożyć pozostała tylko taktyka i to doraźna na zasadzie tyle zysku co w pysku.No i są uzasadniacze mały świństw żeby ładniej pachniały tym co im to g..em. zalatuje tacy jak Migalski ,Czarnecki,Chlebowski,Kalisz a teraz widzę ze i Wildstein do nich dołącza.U Bułhakowa był taki fragment kiedy Korowiow pyta Wolanda A jak Messer znajdujesz mieszkańców Moskwy.I pada odpowiedź.Ludzie jak ludzie są jacy byli chciwi,głupi ,okrutni a i wspólczucie zapuka czasem do ich serc.Tylko problem mieszkaniowy ma na nich zdecydowanie zgubny wpływ.I tylko tyle panie Igło i aż tyle.I dla tego jak cud sie nie zdarzy to zobaczą mnie na wyborach jak własne uszy.
dreptak (gość) -- 08.08.2009 - 06:46