Więc się stawiam. Jak narazie nie mam z kim dyskutować, więc pospamuję.
Co u ciebie Grzesiu?
Od poniedziałku znowu do szkoły idę (bo ostatnio to miałem przerwę na ból gardła). Ja to ci powiem. Nie podoba mi się, że mnie zmuszają do nauki języków na “poziomie rozszerzonym”. Dupa wołowa jestem z języków, więc mogliby uczyć jednych rozszerzonego, a innych od podstaw.
A tak to sensu nie ma…
I powiem ci jeszcze, że nie podoba mi się to, jak się uczy Historii. Przedmiotu, ważnego, chociaż uważam, że nie kożysta się z niego. Bo teoretycznie uczymy się Historii po to, aby czerpać z mądrości przodków, uczyć się na błędach, ale nie swoich, tylko czyichś. A jest tak, że wojny są nadal, politycy kłucą się nadal i nadal nie chodzi o to, co się mówi, tylko o to, czy jak się przemawia, to w jaki sposób, czy tak, żeby poruszyć ludzi. Witamy w starożytnej Gracji…
Jednakże, przynajmniej dla nas, Polaków, historia jest ważną nauką, bo uczy nas tego, o czym mówił minister Beck. On mówił, że wolność jest ważna, ale nie za wszelką cenę, mówił też o tym, że tylko honor jest najważniejszą rzeczą dla człowieka. I jak mamy zachować wolność za cenę honoru to na to nie można się zgodzić!
O tym honorze my się powinniśmy uczyć na historii. A jest tak, że wiecznie omawia się Grecję i rzym, a jak uda się dojść do 1 wojny śiatowej to jest cud. I historię najnowszą omawia się pobierznie, i niedokładnie. A potem uczeń nie ma pojęcia, o co chodzi z tą drugą wojną światową, dlaczego każdy ma trochę inną datę jej początku i dlaczego ruscy mają dzień jej końca później niż inni… i kto w końcu wygrał, kto zdradził...
Nieeee. Uczeń nie ma pojęcia o tym, kto to jest Beck, i kto był prezydentem Polski w 1924. Z XX — lecia min. wojennego kojarzy telko Piłsudskiego. Ale tak naprawdę nie wie, że Piłsudski to XX — lecie. Nawet nie wie, że tak się pisze jego nazwisko…
Za to świetnie zna historię całej starożytnej Grecji, Rzymu. Wymienia Cezarów, zna Triumwirat… Ale nie zamach majowy…
I dlatego uważam, że obecna nauka historii jest źle sformułowana.
Czuję się wywołany do tablicy...
Więc się stawiam. Jak narazie nie mam z kim dyskutować, więc pospamuję.
Co u ciebie Grzesiu?
Od poniedziałku znowu do szkoły idę (bo ostatnio to miałem przerwę na ból gardła). Ja to ci powiem. Nie podoba mi się, że mnie zmuszają do nauki języków na “poziomie rozszerzonym”. Dupa wołowa jestem z języków, więc mogliby uczyć jednych rozszerzonego, a innych od podstaw.
A tak to sensu nie ma…
I powiem ci jeszcze, że nie podoba mi się to, jak się uczy Historii. Przedmiotu, ważnego, chociaż uważam, że nie kożysta się z niego. Bo teoretycznie uczymy się Historii po to, aby czerpać z mądrości przodków, uczyć się na błędach, ale nie swoich, tylko czyichś. A jest tak, że wojny są nadal, politycy kłucą się nadal i nadal nie chodzi o to, co się mówi, tylko o to, czy jak się przemawia, to w jaki sposób, czy tak, żeby poruszyć ludzi. Witamy w starożytnej Gracji…
Jednakże, przynajmniej dla nas, Polaków, historia jest ważną nauką, bo uczy nas tego, o czym mówił minister Beck. On mówił, że wolność jest ważna, ale nie za wszelką cenę, mówił też o tym, że tylko honor jest najważniejszą rzeczą dla człowieka. I jak mamy zachować wolność za cenę honoru to na to nie można się zgodzić!
O tym honorze my się powinniśmy uczyć na historii. A jest tak, że wiecznie omawia się Grecję i rzym, a jak uda się dojść do 1 wojny śiatowej to jest cud. I historię najnowszą omawia się pobierznie, i niedokładnie. A potem uczeń nie ma pojęcia, o co chodzi z tą drugą wojną światową, dlaczego każdy ma trochę inną datę jej początku i dlaczego ruscy mają dzień jej końca później niż inni… i kto w końcu wygrał, kto zdradził...
Nieeee. Uczeń nie ma pojęcia o tym, kto to jest Beck, i kto był prezydentem Polski w 1924. Z XX — lecia min. wojennego kojarzy telko Piłsudskiego. Ale tak naprawdę nie wie, że Piłsudski to XX — lecie. Nawet nie wie, że tak się pisze jego nazwisko…
Za to świetnie zna historię całej starożytnej Grecji, Rzymu. Wymienia Cezarów, zna Triumwirat… Ale nie zamach majowy…
I dlatego uważam, że obecna nauka historii jest źle sformułowana.
Pozdrawiam nocnie.Jachoo
Jachoo -- 19.09.2009 - 00:10