Ja tam katolickiego kleru nie kocham, jak powszechnie wiadomo. Zarzucać można mu sporo – i legendarną pazerność , i ośli upór w sprawach obyczajowych, i bydlątka z Irlandii “mocno kochające” dzieciaki (w dosłownym sensie niestety).
Tym niemniej jednak…
Zda mi się, że można w szwedzkiej gazecie opublikować karykaturę Jana Pawła II – nastepnego ranka tłum wyznawców katolicyzmu nie będzie palił sklepów IKEA i samochodów Volvo. Widzi mi się, że katolicy nie podkładają bomb w sztokholmskim metrze pod hasłem “Jezus jest wielki, śmierć niewiernym”. Wydaje mi się też, że to nie przybysze z krajów katolickich pełzną do Szwecji, płodzą po 6-8 sztuk potomstwa, po czym żyją na koszt miejscowego podatnika (bo po co mieliby pracować ?)
Taaak… wychodzi na to, że ten katolicyzm wcale nie jest najgorszy.
O tym wszystkim też drogi yasso wspomniałeś swojej Fince ? :D
taka uwaga nordycka
Ja tam katolickiego kleru nie kocham, jak powszechnie wiadomo. Zarzucać można mu sporo – i legendarną pazerność , i ośli upór w sprawach obyczajowych, i bydlątka z Irlandii “mocno kochające” dzieciaki (w dosłownym sensie niestety).
Tym niemniej jednak…
Zda mi się, że można w szwedzkiej gazecie opublikować karykaturę Jana Pawła II – nastepnego ranka tłum wyznawców katolicyzmu nie będzie palił sklepów IKEA i samochodów Volvo. Widzi mi się, że katolicy nie podkładają bomb w sztokholmskim metrze pod hasłem “Jezus jest wielki, śmierć niewiernym”. Wydaje mi się też, że to nie przybysze z krajów katolickich pełzną do Szwecji, płodzą po 6-8 sztuk potomstwa, po czym żyją na koszt miejscowego podatnika (bo po co mieliby pracować ?)
Taaak… wychodzi na to, że ten katolicyzm wcale nie jest najgorszy.
O tym wszystkim też drogi yasso wspomniałeś swojej Fince ? :D
MAW -- 17.11.2009 - 22:31