graniczące z pewnością, że masz dla nas jakąś message, tylko się trochę certujesz.
Stoi to w niejakiej sprzeczności z Twoją osobowością salonową, gdzie się raczej specjalnie nie patyczkujesz.
Znaczy się – mów!
W najgorszym razie będziemy Cię osłaniać z Agawą.
W kwestii pisowni stoję twardo na stanowisku złowróżebności.
W odróżnieniu od bażanta z Ochoty, który stoi na stanowisku przeciwnym.
Ale nie tak twardo.
Mam wrażenie
graniczące z pewnością, że masz dla nas jakąś message, tylko się trochę certujesz.
Stoi to w niejakiej sprzeczności z Twoją osobowością salonową, gdzie się raczej specjalnie nie patyczkujesz.
Znaczy się – mów!
W najgorszym razie będziemy Cię osłaniać z Agawą.
W kwestii pisowni stoję twardo na stanowisku złowróżebności.
merlot -- 09.02.2010 - 21:09W odróżnieniu od bażanta z Ochoty, który stoi na stanowisku przeciwnym.
Ale nie tak twardo.