A gdzie tam od nieba gwiaździstego, chmur pierzastych i księżyca w pełni do Piotra?
Tak się rozmarzyłam w sobie…
Nie wszystko trzeba brać tak do siebie, doprawdy, bo czasem człowiek napisze cokolwiek, a inni zaraz to do siebie.
Nieprawdaż?
Panie Sergiuszu
A gdzie tam od nieba gwiaździstego, chmur pierzastych i księżyca w pełni do Piotra?
Tak się rozmarzyłam w sobie…
Nie wszystko trzeba brać tak do siebie, doprawdy, bo czasem człowiek napisze cokolwiek, a inni zaraz to do siebie.
Nieprawdaż?
Gretchen -- 03.03.2010 - 02:19