macie spore szanse w TK (pisze o tych uwagach do ustawy rzadowej). Trzeba tylko napisac wniosek i namowic np. grupe poslow czy senatorow do zaskarzenia — sami nie macie zdolnosci wnioskowej. Tak zwanej. Mozecie tez probowac przez skarge konstytucyjna, ale wtedy musi byc jakies rozstrzygniecie wobec kogos, kto postarzy sie na przepis, na podstawie ktorego zostalo wydane to rozstrzygniecie. Generalnie trudna droga.
Luzno rzecz ujmujac,
macie spore szanse w TK (pisze o tych uwagach do ustawy rzadowej). Trzeba tylko napisac wniosek i namowic np. grupe poslow czy senatorow do zaskarzenia — sami nie macie zdolnosci wnioskowej. Tak zwanej. Mozecie tez probowac przez skarge konstytucyjna, ale wtedy musi byc jakies rozstrzygniecie wobec kogos, kto postarzy sie na przepis, na podstawie ktorego zostalo wydane to rozstrzygniecie. Generalnie trudna droga.
referent -- 07.01.2013 - 22:39