Na Cyprze wszystko jest gigantyczne – poza Cyprem ;)).
Z jednego ziemniaka ugotujesz obiad dla statystycznej polskiej rodziny, bądź frytki dla jednego statystycznego amerykanina.
Widziałem rzodkiewkę którą można nakarmić etiopską wioskę.
I tak w ramach pomocy humanitarnej dla trzeciego świata…...
Z lekcji biologii pamiętam, że karaluchy zawierają dużo białka. A tutejsze są GIGANTYCZNE. I są wszędzie… Nie ważne, bogaci czy biedni, wszyscy mamy masę zwierzątek domowych… WIELKOŚCI szczurów…
http://www.aegispestcontrolservices.com/Cockroach%20Oriental.html
Może by tak je łapać, paczkować i wysyłać jako pomoc żywnościową??
Póki co wysłałem paczkę z zapytaniem do kancelarii prezydenta RP.
Mam nadzieję, że uciekną i się namnożą...
Tylko obawiam się, że w realiach polskich nie przetrwają. Bo może polskie są mniejsze… Ale zaraz zaczną strajkować.
Ogólnie to jest tak…
karaluchy są jak szczury
szczury jak koty…
koty jak psy…
a psów nie ma bo je koty zeżarły…
I to nie żart…
Tutejsze koty przerażają ilością i wielkością. Są bezczelne i wielkie. Tak więc, mój pedalski York, szybko nauczył się, że nie ma co na nie szczekać, a należy uciekać....
A są wszędzie… bo tępią węże….
Tak mamy i węże. Takie maleństwa, czasami powyżej metra. Szybkie, zwinne i zabijające dorosłego człowieka.
http://www.aegispestcontrolservices.com/Snake.html
Dodajmy do tego, jeszcze skorpiony i gigantyczne pająki.
Tak więc podsumowywując. SZANOWNI TURYŚCI ZAPRASZAMY NA CYPR ;)
Ps.
więcej naszych milusińskich przyjaciół:
komentarze
re: Gigantyczny Cypr
Zapomniales dodac, ze cypryjskie karaluchy (wielkosci ok 6-8 cm), jako jedyne na swiecie (chyba – tu pewnosci nie mam) – lataja… dolatuja do 1go pietra. Ale dobrze mieć kota… nawet jeśli gigantem nie jest. Bo można spać spokojnie… W przeciwieństwie do Polskich pupilow, kot w przeciwienstwie do psa, jest bardziej “obronnym” i pozytecznym zwierzakiem domowym… Balkonowym. Ogrodowym. Ulicznym. Nadmorskim… etc.
muasua (gość) -- 22.05.2009 - 11:59Tjaaaaaa
Twój kot… nie widział nic poza balkonem… :D
Jest jak Rosyjski turysta na hotelu. Z cypru widział basen hotelowy…..
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 22.05.2009 - 12:01re: Gigantyczny Cypr
Moj kot to arystokrata. Przynajmniej nie musze biegac za nim z gumowymi rekawiczkami i szufelka… Wiem, wiem, Ty tez nie musisz… bo Ty masz szczurka, co Ci bobki na dywanie zostawia. :-)
Mow mi Wiesia. Pani Wiesia. (gość) -- 22.05.2009 - 12:14Arystokrata??
No cóż może i prawda wszak była i szlachta zaściankowa….
Zastanawiałaś sie nad dodatkowym źródłem dochodów??
Masz maszynę do szycia.. rób poduszki i kołderki….
Wszak kłaków na wypełnienie masz dostatek :D
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 22.05.2009 - 12:22re: Gigantyczny Cypr
Mało oryginalny pomysł, dawno przerobiony ;-)
Mow mi Wiesia. Pani Wiesia. (gość) -- 22.05.2009 - 12:24ale jaka riposta...
zresztą nie wypominając Twój kot ma…. chłopaka pedała…
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 22.05.2009 - 12:29No juz, juz… pomoglam Ci
No juz, juz… pomoglam Ci ponabijac troche komentarzy… to zmieniam piaskownice.
Mow mi wiesia. Pani Wiesia. (gość) -- 22.05.2009 - 12:36A co do chlopaka pedala – widze, ze nie ja jedna dowiaduje sie od kogos, ze kogos mam… ;-) Z tego co pamietam, to Twoj szczurek wlasnie ma pedalskie zapedy objawiajace sie nieodparta checia zerzniecia kocura… coz nie dziwie sie… arystokracja pociaga – nawet plec ani gatunek wiekszego znaczenia nie ma… Czy to po “Panu”..?
Milego dnia wsiem ;-)
??
że niby oświat kaganek pod strzechy niosłaś???
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 22.05.2009 - 15:08Zajobiste te stworzenia
takie urocze w sumie.
pzdr
grześ -- 23.05.2009 - 10:55hehe
zapomnialem wspomniec o:
Jaszczurkach…. tak od 20 cm do ok. metra ( z ogonem ) w Lemessos rzadkość ale w innych rejonach pospolite i powszechne…
No i GEKONY prawie przezroczyste często mieszkają w domach (raczej w rejonach nie miejskich) Gienialny przeciwnik karaluszków meszek i innych takich…
No i meszki i komary…....
W lecie P L A G A…....
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 23.05.2009 - 12:09