Najwięksi polscy „patrioci” mieszkają poza granicami naszego kraju. Do takiego wniosku doszedłem dzisiaj, kiedy przeglądając najbardziej broniące polskości komentarze zauważyłem ze większość z nich nie zawiera polskich znaków. Patrioci nie używają „ą” czy „ż”. Owszem, część ludzi nie używa ich z lenistwa, ale to mniejszość. Reszta nie ma zainstalowanego w systemie polskiego słownika, co oznacza że nie zamieszkują w Polsce. „Patrioci” czasami wpadają na mój blog wytknąć mi głupotę, niechęć do własnej ojczyzny, myślenie Gazetą Wyborczą. Kiedy zainstalowałem sobie mapkę na której mogę podejrzeć sobie z jakiego miejsca na świecie ktoś zabłąkał się na moją stronę, z miłym zdziwieniem odnotowałem różnorodność ilość miejsc przebywania czy może zamieszkiwania moich czytelników.
Internauci zza oceanów tłumaczą nam czym jest patriotyzm, wskazują wrogów Polski (bardzo często wskazywane osoby czy podmioty zarazem są wrogami Kościoła), chętnie doszukają się „prawdziwego” pochodzenia ideowego przeciwnika. My jesteśmy ogłupieni propagandą polskojęzycznych mediów: GW, TVN 24, Dziennika czy innych Polityk, za granicą wszystko widać wyraźniej, lepiej, bez przekłamań.
Nie próżnują też nasze organizacje polonijne. Jakiś czas temu pisałem o antysemityzmie promowanym na stronach USOPAŁ. Nie tak dawno apel do premiera wystosowała nieznana szerzej organizacja Kanadyjski Komitet Obrony Wiary i Ojczyzny. Apel ten dotyczył tego co najbardziej zajmuje naszych Polonusów – ataków na Radio Maryja i PiS. Dwa urywki z tego, co wysmażyli nasi patrioci:
„My Polania z Kanadyjskiego Komitetu Obrony Wiary i Ojczyzny pilnie śledzimy wszystko, co dzieje się w Polsce a szczególnie coraz to nowe bardziej kłamliwe, perfidne i wyrachowane ataki Pana i rządu Pana na PiS, na Kościół, na Radio Maryja i ojca Tadeusza Rydzyka i na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej.
Jednym z ostatnich oburzających wystąpień posła Palikota z PO było publiczne oświadczenie, aby wykończyć o. Rydzyka,. Cel był już wcześniej precyzyjnie opracowany, bo prawie natychmiast w brutalny sposób zamordowano śp. księdza redemptorystę i jego gospodynię.”
„Chcemy Panu przypomnieć, że każda matka narodu Polskiego uczyła i uczy dzieci swoje idące spać pacierza – Ojcze nasz i Zdrowaś Mario – to największa i niezniszczalna potęga, która nas wyzwoli. Panie Jezu kochamy Ciebie i ufamy Tobie.”
Z tego prosta konkluzja, kto najeżdża na Radio Maryja, ktokolwiek ma jakieś „ale” do ojca Rydzyka, kto nie odmawia pacierza przed pójściem spać – tego trudno nazwać prawdziwym Polakiem. I taki niestety wyłania się obraz Polonii. Bo Ci rozsądni, nie wycierają sobie gęby odmienianą na wszelkie możliwe sposoby polskością. Za to głośni są Ci, którzy uważając siebie za jedynych prawdziwych patriotów, ze swadą wyznaczają tych którzy na miano patriotów nie zasługują.
komentarze
dość typowe zjawisko
Oczywista oczywistość, że w kraju zostali albo niewydolni umysłowo albo ubecy. Znam to podejście.
Co wy tam w swoim zaścianku wiecie. Mózgi przeprane i wegetujecie na pasku komuchów, a Ojczyzna wzywa.
Apel prawdziwka, który dał dyla przy pierwszej sposobności.
Choć są też tacy, którzy celnie bija w durnotę naszego Polandu.
sajonara -- 20.02.2008 - 22:24Ja zauważyłam podobne zjawisko
Permanentne pisanie słów Polska i Polacy z małej litery. No szlag mnie trafia jak coś takiego widzę!
Delilah -- 20.02.2008 - 22:35A celują w tym zwłaszcza Prawdziwi Polacy-Patrioci.
Pani Delilah
Tu się nie zgodzę. Oni stosują ( przeważnie ) nadpoprawność.
Igła -- 20.02.2008 - 22:40NARÓD, Nasza Ojczyzna, Kościół Polski, Miłość Do Ojczyzny, Wiara, Naród Polski, ja jako Patriota itd.
Wplecione często 3 razy w jednym zdaniu.
Igła
autor
Tak w zasadzie to czego można się innego spodziewać po naszej “Polonii”, skoro są to albo potomkowie emigrantów sprzed II Wojny Światowej , albo późniejsi z czasów PRL...
..opisują to co “znają”, bądź to co wydaje się że znają: z własnych przeżyć, z opowieści przodków innych polonusów.
pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 20.02.2008 - 22:50>Igła
Chyba będę zbierać takie “kwiatki” celem rozpowszechniania obłudy PP.
Delilah -- 20.02.2008 - 22:52Pani Delilah
Wzorzec Nowej Ortografii Polskiej znajdzie pani w Piśmie Prawdziwych Patriotów wydawanej przez Ojca Dyrektora dla DOBRA Polaków i Polski Ojczyzny NASZEJ – Nasz Dziennik.
Igła -- 20.02.2008 - 23:00To co wyżej, to wzorzec, jak powinna pani się nauczyć pisać.
Igła
@
No i dla PP często charakterystyczne bywa zamiłowanie do Caps Locka: PRAWDA, WIARA, ZDRAJCA itd
kriskul -- 20.02.2008 - 23:01>Panie Igło
Pisać nauczyłam się już dość dawno. Uważam że miałam całkiem dobrych nauczycielii. Teraz co najwyżej mogę się nauczyć pisać po chińsku. Tylko po co?
Delilah -- 20.02.2008 - 23:04Ja do niczego nie zmuszam
Nie wiem tylko, czy dorosła pani do NOWYCH czasów, kiedy Ojczyzna podziękuje już Takim jak ty UCZENNICOM szechtera.
Igła
Igła -- 20.02.2008 - 23:09>Igła....
Ja juz jestem stracona, ale dla Pana dostrzegłam pewną szansę. Ostatni wpis nie pozostawia wątpliwości, że pozostaje Pan pod przemożnym wpływem swego korespondencyjnego wielbiciela z jednej strony, zaś Venissy z drugiej.
Delilah -- 20.02.2008 - 23:14Przyszłość należy do Pana, mości Igło ;)
kriskul
To ze mieszkam za granica nie oznacza, ze bede tu mieszkal na stale, dlatego tez z uwaga sledze wydarzenia w Polsce. Mam tez wlasne opinie na temat zachodzacych tam spraw, bo lezy mi na sercu dobro kraju, w ktorym sie urodzilem i zylem ponad 30 lat. Chyba moge, prawda?
rollingpol -- 21.02.2008 - 01:05Z drugiej strony, co do pouczania i dawania rad, mysle ze ma pan racje i dlatego tez staram sie jak moge nie wymadrzac na tematy, ktore bezposrednio mnie nie dotycza. Jezeli czasami robie jakies porownania, nie jest to zwiazane z tym “ze ja wiem lepiej”, czy tez ze tutaj wiedza lepiej. Pisze to raczej jako ciekawostki dla tych, ktorych ewentualne roznice miedzy jednym a drugim krajem moga zainteresowac.
Dlatego, choc pewnie nie to bylo panskim zamiarem, prosze nie traktowac nas wszystkich zyjacych poza granicami Polski jednakowo.
Pozdrawiam z Hiszpanii.
Celnie!
To pewnie tak na marginesie uwag o trollach, zwłaszcza jednym na R…
Wracając do powagi – ten brak polskich znaków to chyba lekkie lenistwo naszych braci na obczyźnie. Mój dobry znajomy z Holandii zarzucił mi kiedyś gniewnie, że pisząc do niego maile, sam nie używam zawijasków i kreseczek a ja robiłem to z obawy, że on u siebie będzie miał skaszaniały tekst. On tymczasem miał już patriotyczne literki w edytorze! Mimo, że wyjechał z kraju w 1968 roku…
Z kolei duża grupa przyjaciół jankesiących się od dziesięcioleci zupełnie nie wypowiada się na tematy polityki krajowej, zastrzegając, że nic o niej nie wiedzą. Więc ci, o których pisze kriskul, to osoby wyjątkowo zainteresowane ojczyzną, ojcem radiowym i partią prawdziwie polską. W większości przynajmniej, co poprawiłem, widząc wypowiedź rollingpola…
jotesz -- 21.02.2008 - 08:43:)
polskię żnaki
to wcalę nie jęst skąplikowanę sobię zrobić klawiaturę polską- właśnie z takiej piszę, choć laptop irlandzki, a obok szklanica Guinessa:)
Pozdrawiam- celny wpis
kułak i spekulant
Bloxer -- 21.02.2008 - 12:18Delilah
to mi się wszystko posypało. To nie dość, że człowiek się nad polskimi ogonkami pochyla z troską i pieczołowicie je na klawiaturze szuka, to tu jeszcze słyszy, że pisanie po chińsku sensu nie ma. No i jak tu dzień zaczynać? ;-)
Zapiski z Państwa Środka -- 22.02.2008 - 02:26