Potwór Pan jesteś,

Potwór Pan jesteś,

Majorze szanowny…
Tak się nad bratem Tomaszem znęcać, toż to grzech przecie!
A mówiąc poważnie, czy myślicie, że prawdziwy dialog i jakakolwiek modyfikacja widzenia świata (tego samego dla wszystkich wszakże) jest między terlikowszczyzną i antyterlikowszczyną możliwa? Czy my, tutaj na TXT moglibyśmy takie koncyliacyjne działania podejmować?

Może nie warto. Może to tylko kilku nawiedzonych oszołomów, bez realnego wpływu na rzeczywistość? Może. Coś mi jednak wewnątrz podpowiada, że warto rozmawiać (może nie koniecznie w stylu Janka P.) nawet z nimi.


Ciężki żywot brata Tomasza By: gama (30 komentarzy) 30 grudzień, 2007 - 13:03