Barabasz

Barabasz

:-)))

A to dowcip Pani zrobiła, tym napisaniem:

“Ale człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce.”

A gdyby swoje wdzięki prezentowała Pani córa albo przyszła wnuczka na tych jak tam “nic co ludzkie nie jest mi obce…”.

Przyjmuję z należnym szacunkiem Pani pogląd na ekspozycje przy-kasowe.

Major udowadniał, że golizny “niet”, a Pani, że nawet jak jest to jest to mna wskroś ludzkie i powszednie… .

No w sumie tak. Świat “stoi” tyle lat, a wyuzdanie, ani złodziejstwo, i inne przypadłości towarzyszą jego(świata istnieniu).. . No w sumie nie obce, bo ludzkie.

To człowiek popełnia niegodziwości nie świnia czy dzik, lub jakieś inne stworzenie – to ludzkie na wskroś zachowania i obce na pewno nie są... .

Pełna zgoda Baszko… – to ludzkie… . Grzech, niegodziwość, ludzką rzeczą po co się czepiać... . Skoro nawet można na tym pieniądz jaki zarobić... .

Pozdrawiam.


Ciężki żywot brata Tomasza By: gama (30 komentarzy) 30 grudzień, 2007 - 13:03