Panie Ryszardzie,

Panie Ryszardzie,

świetnie, tylko mam nieodparte wrażenie, że Pan pisze o czymś zupełnie innym niż ja.

O zaginionym othosie urzędniczym. O nieobecnej propaństwowej postawie. O wadach prawa, które nie pozwala pogonić kota laserantom.

To wszystko prawda, ale mam wrażenie, że dotyczy nie tylko prokuratury.

Dlatego we wstępie prosiłem, żeby, w miarę możliwości, nie popadać we wszystkoizm.


Pytania konstytucyjne Pana Y. Zasady ogólne i pierwszy problem: prokurator By: yayco (34 komentarzy) 21 luty, 2008 - 22:58