Proszę wybaczyć, drogi Nemo,

Proszę wybaczyć, drogi Nemo,

ale od dawna nie stykałem się z pojęciem praworządności.

O ile dobrze pamiętam, to w konstytucji PRL było napisane, że Prokurator Generalny PRL strzeże praworządności ludowej. W aktualnej konstytucji tego nie ma.

Ale to oczywiście nie znaczy, że pojęcie praworządności nie ma żadnego sensu. Ja go nie znam (wydawało mi się, że zastąpiono je równie bałamutnym pojęciem demokratycznego państwa prawnego, ale kto wie, może ma?

Ale OK. , wydaje mi się, że to kwestia poboczna. Ważniejsze, że ja nie rozumiem także, co to znaczy, że “prokurator podejrzewa, że popełniono przestępstwo”. Że sen miał?

Przecież on podejrzewa wtedy, kiedy ktoś mu złożył zawiadomienie. To takie zawiadomienie można złożyć w policji, prawda?

Osobliwie mam wrażenie, że zazwyczaj się to tak robi i dzisiaj.

Jakoś nie potrafię dostrzec problemu, za co przepraszam.

Zresztą w większości cywilizowanych państw, decyzje o wszczęciu postępowania (to wcale nie znaczy, że o podjęciu jakichkolwiek działań) wydaje sędzia. Zapewne czasami robi to wtedy, kiedy „podejrzewa, że popełniono przestępstwo”. Sędzia śledczy ma takie samo prawo do podejrzliwości, jak prokurator.


Pytania konstytucyjne Pana Y. Zasady ogólne i pierwszy problem: prokurator By: yayco (34 komentarzy) 21 luty, 2008 - 22:58