@ MAGIA

@ MAGIA

Najlepsze w opisywanym przez ciebie przypadku jest to, że dosłownie kilka miesięcy temu w mediach przedstawiono awanturę o to, że jakąś starowinkę przywiezioną przez wnuka do szpitala musiało PONOWNIE przywieźć do szpitala WEZWANE z szpitalnego telefonu pogotowie.

Ta sama sytuacja!

W ogóle nie uczą się na błędach. CO to za ludzie? Czy to białe prześcieradło na grzbiecie odbiera rozum do szczętu?

Pzdr.

PS. Słowo harcerza – kończę z napastliwością :-/


Białe fartuchy a ręce we krwi By: parakalein (16 komentarzy) 6 marzec, 2008 - 11:33