Odp

Odp

Sergiuszu

Ja nie wiem jak się umawialiście, ale domyślam się, że jednak byłą jakaś umowa. Pytanie czy na jej mocy mogliście wysiudać kolegę, który zaczął rozrabiać.

Ustronna

Oczywiście, że sprawa nie jest jednoznaczna, ale jakoś mało kto przytacza argument o tym, że Jarecki był jednym z założycieli

Grześ , Stopczyk- cóż, powiedzmy, że taki klimat dawał/daje się u rzeczonych blogerów zauważyć. Na szczęście Panu Kleinie już przeszło.

Drogi Lorenzo

Współwłasność to nie to samo co spółka. Jeżeli jesteśmy współwłaścicielami mieszkania to żadnej spółki nie mamy. Ja celowo użyłem tu tych dwóch różnych pojęć, jako że nie wiem jak Panwoie to między sobą ustalili.

Ironicznie dodam, że zanim się ktoś powoła na doświadczenie, powinien najpierw interpretować przepisy;)


Jarecki już nie jest wspólnikiem? By: gama (24 komentarzy) 1 kwiecień, 2008 - 17:43