Panie Lorenzo,

Panie Lorenzo,

to samo co do Sergiusza,
przesadza pan.
I to znacznie.

W sumie na TXT jest dużo dobrych tekstów tyle, że czy moje będę czy nie, to tw sumie nie ma wielkiego znaczenia.

Ale ostatnio cus pan nic nie tworzy, o, tak zauważyłem.Oczywiście nie licząc zacnej działalności komentatorskiej.

Pozdrówka


P jak Pidżama, S jak Strachy, G jak Grabaż. Alfabetu muzycznego część piąta (możliwe, że ostatnia) By: tecumseh (12 komentarzy) 14 kwiecień, 2008 - 23:04