Szanowny Grzesiu

Szanowny Grzesiu

Bęcki z pokorą przyjmuję. U mnie to tak falami łazi; na razie – poza ewentualna polemiką z niejakim Urbanowiczem, ale on z wrażego forum więc polemika bez sensu – nic mi odkrywczego do głowy nie przychodzi. Poza tym trochę praca zawodowa mnie gnębi. Ale to pewnie przejdzie. Więc nadal z pewna zazdrościa się przyglądam i czytam Twoje teksty, a także kilku nowych (głównie blogerek, co cieszy).

Pozdrawiam i kłaniam pięknie


P jak Pidżama, S jak Strachy, G jak Grabaż. Alfabetu muzycznego część piąta (możliwe, że ostatnia) By: tecumseh (12 komentarzy) 14 kwiecień, 2008 - 23:04