Jull,

Jull,

masz rację, oczywiście, że oceniłem na podstawie komunikatu, może to był pozór, może głupawa uwaga bez większej treści, więc może ocena za szybka i za radykalna, ale tak tyż umiem.

Co do siostry Chmielewskiej , przeczytałem z nia kilka wywiadów i posłuchałem na tych rekolekcjach i wyłania mi się obraz takiej osoby, dla której nieważna polityka, nie interesują jej jakieś gierki, opinie np. wielu biskupów i księży o Owsiaku, ona opowiada jak Owsiak dostarczył ciężarówkę z pampersami,osoba, dla której nie hierarchia kościelna, nie jakieś splendory są ważne, ale wiara i miłość.
osoba, która nie unika trudnych słów i krytyki, jest radykalna, ale to radykalizm dobra, nie fałuszje rzeczywistości np. by podnieść samoocenę i powiedzieć coś dobrego o Polakach, pamiętam jak mówiła, jak to u nas narzeka zie na zgniły Zachód a tymczasem dzieci upośledzone czy chore adoptowane są w większości przypadków przez osoby z zagranicy, bo w Polsce nie ma chetnych za dużo.

Itd.

Pod wrażeniem byłem jej osoby.
Stąd w sumie ten tekst.


Hołd czyli nie tylko o Kościele By: tecumseh (14 komentarzy) 2 czerwiec, 2008 - 20:09