Znasz stary

Znasz stary

film z Hubnerem, jako Sucharskim?

Dla mnie świetny.
I aktorzy, sama śmietanka, i naturalni w swoich rolach.

Czy był patetyczny i dęty?

Wprost przeciwnie – skromny, surowy, oszczędny.

Niech się z nim zmierzą dodając współczesne środki przekazu.
Tak jak C.Eastwood zmierzył się z westernem z lat 50/60tych.

Kiedy kowboje po miesiącu na prerii pachnieli wodą kolońską i mieli odprasowane, białe koszule.

Niech pokażą, jak ludzie rzygają ze strachu, jak są brudni, wściekli, osaczeni, zdesperowani, w poszarpanych mundurach, zakrwawieni.

Tylko, czy oni zwyciężyli i poprzez doskonale wykonane zadanie bojowe i poprzez zbudowany dzięki temu mit, czy poprzez szczanie po pijaku na portret Śmigłego?

Takie stawianie sprawy to głupota.


Sikając na Rydza-Śmigłego By: post-nowoczesny (29 komentarzy) 5 wrzesień, 2008 - 16:46