Mindrunnerze,

Mindrunnerze,

nie mam nic przeciwko tobie jako paskudnemu prawicowcowi:)
Mnie Peszek chwyta jakoś, znaczy niektóre utwory, bo nie znam wszystkich.
I głos jej mi się podoba.

Oczywiście w odpowiedniej hierarchii jest, bo np. tak jak pani, której teraz słucham, to mało kto zaśpiewa.
Ale to jest po prostu niesamowite:

A co do drughiej częsci mas zracje, jak dla mnie wywiad Peszek i jej wypowiedzi są świadomie i celowo przerysowane i prowokacyjne.
No a zresztą nawet jak szczezrze tak myśli, to jej problem, ż egada głupoty.
Dla mnie ważne czy dobrze gra jako aktorka i czy śpiewanie jej mi sie podoba.
jej zdanie na temat polityki/Kaczyńskich/PO/UE?Kościoła/ochrony środowiska/feminizmu/aborcji jest dla mnie mało ważne.
I się nie nakręcam jak jakiś artysta mówi coś co mi nie pasi.
Np. Uwielbiam Budzego i Armię czy Kazika niektóre rzeczy, choć często się z nimi nie zgadzam.
Ale nie prszyło by mi do głowy wyzywać Budzego za zdanie o UE czy za coś tam, tak jak niektórym przychodzi rozprawiać się z Peszek, Kukizem czy kimkolwiek co powie brzydkie słowo na temat Braci K. i ich towarzystwa.

Sorry za przydługi wpis.


Zmysłowo By: tecumseh (24 komentarzy) 25 wrzesień, 2008 - 18:14