Oki, acz nic dobrego nie obiecuję,

Oki, acz nic dobrego nie obiecuję,

na razie koncepcji zresztą nie mam.
A i poniedziałek to u mnie może byc tak już wtorek czyli po północy.
Więc od razu proponuję raczej wieczór, pewnie późny:)
Czyli temat “jakpowinno wyglądać kino”?
I odniesienia do kina amerykańskiego, europejskiego czyi polskiego tyż?

pzdr


Wristcutters: A Love Story czyli świat samobójców By: ernest (30 komentarzy) 12 luty, 2009 - 19:37