W końcu, Panie Marku,

W końcu, Panie Marku,

jakieś uzasadnienie dla porzekadel i przyslów ludowych byc musi.

Nawiasem mówiąc poprzedni wlodarze, znaczy się ci sprzed co najmniej dwudziestu lat, chyba próbowali sparafrazować owo porzekadlo na “jak trwoga to do KC”. I ludzie chyba z tego korzystali. Taka już ich natura.

Dopiero gdzieś na piętnaście/dwadzieścia lat przed uplywem minionego tysiąclecia ludzie postanowili sami sobie pomóc. I nawet dobrze im poszlo. Na początku.

A potem już zapomnieli. Choć niektórzy nadal pomagali, ale jedynie wybranym.

I tylko wiara pozostala.

abwarten und Tee trinken


W czym naprawdę jest problem? I jaki? By: germania (26 komentarzy) 12 marzec, 2009 - 14:27